Browsing:

Tag: mama

Kids’ Time Kielce 2018 – TOP 10 TARGOWYCH ODKRYĆ

Kolejne targi Kids’ Time już za mną. W siatce czeka jakieś 10 kg katalogów do przejrzenia, w głowie setki wspomnień a na karcie pamięci aparatu ponad tysiąc zdjęć! czytaj dalej


PARENTOLIMPIADA! Ogień olimpijski już płonie!

PARENTOLIMPIADA!
XXXI Letnie Igrzyska Olimpijskie w Rio za nami. Dla tych, którym brakuje sportowych uniesień mam jednak dobrą wiadomość. To nie koniec kibicowania! Międzyrodzicielski Komitet Olimpijski (podzespół MKOlu) w tym roku po raz pierwszy pod hasłem szlachetnego współzawodnictwa i pięknego rodzicielstwa zorganizował Parentolimpiadę. czytaj dalej


Droga żłobkowa ciociu…

tytul

Droga żłobkowa ciociu,

na wstępie przepraszam Cię, że tak dziwnie się dziś zachowałam. Błądziłam wzrokiem, byłam mało kontaktowa i trochę… zakręcona. Pewnie wydaje Ci się, że zszokowało mnie to, że Ewunia pierwszy raz płacze od kiedy pojawiła się w progach waszej placówki, to znaczy szóstego dnia pobytu w żłobku.  czytaj dalej


Jak masz wątpliwości, to zadzwoń po… położną!

Call the Midwife … 'We don't go out on bikes.'

Właśnie zostaliście rodzicami? Kilka dni temu wypisali Was ze szpitala i cały czas nie możecie uwierzyć, że Ci ludzie powierzyli Wam dziecko? Do domu? Na stałe? Serio? Oszaleli? czytaj dalej


Chyba się trochę stresuję…

woman-933488_192011 tygodni, 78 dni, tyle zostało do dnia, w którym mam bezpiecznie dostarczyć na świat Juniora. Oczywiście to tylko tak teoretycznie, bo wiadomo, że akcja może się rozwinąć wcześniej… jakoś tak przy Wigilii, albo z okazji Nowego Roku. Czemu nie?! Przynajmniej wiem, że jako słodka mama nie mam szans na późniejsze rozwiązanie i nie będę myć okien w styczniu, latać po oblodzonych schodach czy też uprawiać innej niebezpiecznej gimnastyki w celu przyspieszenia rozwiązania. czytaj dalej


Impreza!

Gdyby ktoś się zastanawia jako to jest z nocnym życiem po sprowadzeniu na świat potomstwa, to od razu Wam powiem, że wcale nie musicie rezygnować z całonocnych imprez! Nadal będziecie rozpamiętywać szaleństwa nieprzespanej nocy opowiadając wszystkim na około chcącym lub nie chcącym słuchać jakie to przygody ostatnio Was spotkały. Gęba będzie się rozdzierać od ziewania, a wory pod oczami będą dowodem na to, że spanie jest dla nudziarzy i starych ludzi, a powiedzenie “spać jak niemowlę” niekoniecznie oznacza to co myślicie. No to dalej, pogeneralizujmy trochę 🙂 czytaj dalej


10 powodów dla których powinnam wrócić do pracy

10-powodow

Matko Dentystko! To ja – Twój rozum. Przemawiam do Ciebie w tej specyficznej formie bo ostatnimi czasy sporo uwagi poświęcasz temu miejscu. Pół roku minęło, a Ty nadal w domu. Pieluszki, kupki, smoczki na pewno są pasjonujące, ale kto sobie obiecywał, że na jesień to już na pewno wróci do pacjentów? czytaj dalej


Aqua mama czyli aqua aerobic dla kobiet w ciąży

beach-858996_1920Nie należę do osób specjalnie aktywnych fizycznie nad czym bardzo ubolewam. Choć lubię to przyspieszone tętno po treningu, mieszankę uczucia zmęczenia i euforii, zadowolenie z siebie że dałam radę, zawsze sobie znajdę milion powodów żeby nie iść na siłownię, aerobic, rower. No i kondycja leży. I kwiczy. Kręgosłup boli. Głupota nie boli. czytaj dalej


Wózkowi

9788359545_9a686b795e_oPosiadanie Maleństwa wprowadza w Twoje życie dobry zwyczaj codziennych spacerów. Szykujesz się do tego wybierając najlepszy, najpiękniejszy, najwygodniejszy wózek pod słońcem, dopytujesz znajomych, objeżdżasz wszystkie możliwe sklepy w okolicy, porównujesz parametry, przymierzasz do bagażnika… strasznie dużo zachodu. Potem rodzi się dzidziuś  i odkrywasz, że świat nie wygląda już tak samo, po tym jak stałaś się wózkowym. czytaj dalej


Wyprawka do szpitala

suitcases-595327_1920Post obowiązkowy na każdym blogu o dzieciach (ktoś tu celowo unika pewnego słowa na p…). Przed chwilą udało mi się wygrzebać listę, z którą nas pakowałam na porodówkę. Wkładając rzeczy do torby wiedziałam, że na pewno czegoś zabraknie, chociażby nie przewidziałam tego, że wyląduję wcześniej na patologii ciąży i że mój pobyt w szpitalu potrwa trochę dłużej. Teraz mogę śmiało zweryfikować co było niezbędne a czego mi brakło. Może komuś się kiedyś przyda, może ktoś pokręci głową z niedowierzaniem i stwierdzi, że to nie jego bajka. Trzy, dwa, jeden, zaczynamy! Kolejność oczywiście przypadkowa. czytaj dalej