Browsing:

Tag: wanienka

Wakacje z dzieckiem – jak ogarnąć jedzenie, higienę oraz nocowanie poza domem

WAKACJE Z DZIECKIEM

Długo kazałam Wam czekać na drugą część wpisu z wakacyjnymi gadżetami. Mam całą listę wymówek, ale ich Wam oszczędzę. Cieszmy się po prostu tym, że nowy post już jest, a w nim czytaj dalej


Wanienka Shnuggle – wyprawkowy strzał w 10!

wanienka-shnuggle

Wanienka była ostatnim elementem wyprawki Mikołaja, który dotarł do naszego domu. Długo nie mogłam się zdecydować na model, o czym mogliście poczytać TU, a gdy w końcu podjęłam decyzję, okazało się, że jest on niedostępny w sprzedaży w Polsce! No i klops! czytaj dalej


Stokke Flexi Bath – wanna, basen i… walizka!

STOKKE

Listy “rzeczy do spakowania na wakacje” mają to do siebie, że są nieskończenie długie, zaś dla samochodowych bagażników charakterystyczne jest to, że nie są zrobione z gumy. Pamiętam nasz pierwszy wakacyjny wyjazd z dwumiesięczną Ewą czytaj dalej


Pokój maluszka

cartoon-1082003_1280(Wpis powstał jeszcze przed świętami, ale ze względu na niesprzyjające okoliczności opublikowany został dopiero dziś.)

Zdecydowanie czuję w kościach i mięśniach, że koniec ciąży już blisko. W zasadzie wszystko zapięte na ostatni guzik, walizka spakowana, wszelkie scenariusze postępowania omówione, każdy zna swoją rolę i zadanie (tu warto się pochwalić, że cały plan zadziałał). czytaj dalej


Wanienka – moja bolączka!

Wanienki przedląd numerkiMoże Wam się to wydać zabawne, ale dopiero z okazjo narodzin drugiego dziecka czeka nas zakup wanienki – do tej pory korzystaliśmy z wypożyczonej od znajomych, ale tak się złożyło, że im także będzie potrzebna w najbliższym czasie. Tak na prawdę, to z tych gabarytowo większych rzeczy, została nam na wyprawkowej liście tylko ona. czytaj dalej


Czas na kąpiel!

kąpiel i pielęgnacjaTo już drugi z wyprawkowych wpisów! Pytam się – kiedy te dwa tygodnie minęły? Do narodzin Juniora coraz bliżej, a dopiero co witaliśmy na świecie Ewunię. Czas leci jak szalony i średnio 3 razy dziennie łapię pierowordną, mocno do siebie przytulam, całuję w czółko i powtarzam słowa – “błagam, nie dorastaj tak szybko”!  Ani się obejrzę, jak zaraz wspólnie z nami będzie kąpała małego braciszka. czytaj dalej


Targi Kids’ Time Kielce

Tak na prawdę nie mogło mnie tam nie być. Po pierwsze miasto – moje ukochane Kielce, pod drugie – wreszcie była okazja do zmacania tych wszystkich cudnych rzeczy, które znałam ze zdjęć sklepów internetowych. Targi były imprezą branżową, dystrybutorzy poszukiwali chętnych na zakupy hurtowe, ale ostatniego dnia wiele firm sprzedawało swój asortyment w atrakcyjnych cenach – to taka uwaga dla tych którzy planują może się wybrać w  przyszłym roku. czytaj dalej