Domowy syrop z miodem, czosnkiem i cytryną
2 października 2016
Zaczęło się. Jesień a wraz z nią gile oraz kichanie. Na moich dzieciach można zawsze polegać, oczywiście na tydzień przed planowanym wrześniowym urlopem zaczęło im lecieć z nosa. Nie zrobiło to jednak na mnie już wrażenia, za stara już jestem na te numery. Aspirator i inhalator poszły w ruch a ja sięgnęłam po swoją tajną broń. Domowy syrop z miodem, czosnkiem i cytryną.
Ta mikstura towarzyszyła mi podczas każdego przeziębienia w dzieciństwie. Przypomniałam sobie o niej będąc na studiach, a przez ostatnie 3 lata, które spędziłam na zmianę na byciu w ciąży oraz karmieniu potomstwa, bardzo mnie wspierała w każdej infekcji, gdy nie mogłam sobie farmakologicznie pofolgować. Syrop z miodem, czosnkiem i cytryną okazał się tajną bronią w żłobkowej rzeczywistości. Wiadomo, jak żłobek to i choroby – tydzień w placówce, dwa w domu. Ale z malutkim Mikołajem nie mogłam sobie pozwolić na to, żeby Ewa przyniosła nam do domu tego typu atrakcje. Dlatego znów sięgnęłam po sprawdzony preparat, który można także stosować profilaktycznie – szczególnie podczas sprzyjającej przeziębieniom jesieni.
Syrop z miodem, czosnkiem i cytryną:
Żeby przyrządzić zdrowy, domowy syrop nie trzeba skończyć farmakologii. Przydadzą się za to popularne kuchenne akcesoria takie jak wyciskarka do cytrusów oraz praska do czosnku. Potrzebny będzie także szczelnie zamykany słoik, u mnie sprawdza się popularny Ikeowski model.
Skład syropu jest bardzo prosty i w pełni naturalny. Aby przygotować naszą miksturę potrzebujemy: szklankę miodu, sok z trzech cytryn oraz 10 przeciśniętych ząbków czosnku (polecam poszukać tego hodowanego w Polsce – on dopiero ma tę moc!). Poszczególne składniki mają szereg właściwości sprzyjających zwalczaniu przeziębienia.
Cytryna – to źródło witaminy C (choć wbrew krążącym opiniom, nie zawiera jej jakoś wyjątkowo wiele!) oraz wspierającej ją rutyny. Czosnek to naturalny antybiotyk. Zawarte w nim związki działają przeciwwirusowo, przeciwgrzybiczo oraz przeciwbakteryjnie. Miód niesie ze sobą wiele prozdrowotnych właściwości, trzeba tylko dobrać odpowiedni gatunek. Osobiści zdecydowałam się na spadziowy (taki po prostu miałam) ale warto rozważyć np. lipowy, który ma działanie antybiotyczne, przeciwgorączkowe i przeciwkaszlowe.
Poszczególne składniki: miód, przeciśnięty czosnek oraz sok z cytryny łączymy ze sobą w naczyniu i odstawiamy do lodówki. Trzeba zadbać o to, żeby nasze naczynie było czyste – warto je wyparzyć, aby syrop się szybko nie zepsuł. Można go pić od razu po przyrządzeniu, ale najlepiej smakuje po kilku dniach jak się trochę “przegryzie”. Termin przydatności musicie określić sami – ale naturalne substancje konserwujące, nieprzychylne bakteriom środowisko, czysty słoik oraz przechowywanie w chłodzie sprawiają, że nawet po kilku miesiącach syrop nadaje się do spożycia. My aktualnie wykańczamy wiosenną porcję, która przez wakacje leżakowała sobie w lodówce.
Ze względu na miód oraz cytrusy w składzie, syropu z nie podajemy dzieciom poniżej pierwszego roku życia. Syropu oczywiście nie powinny przyjmować osoby z alergiami na jego składniki. Dawkowanie w okresie choroby wygląda następująco: najmłodszym syrop podajemy 3 x dziennie po jednej łyżeczce od herbaty, dorosłym 3 x dziennie po jednej łyżce stołowej. Profilaktycznie: dzieciom jedna łyżeczka do herbaty dziennie, dorosłym jedna łyżka stołowa.
Taką właśnie miksturę w połączeniu z toaletą nosa i inhalacjami wprowadzam Ewie, gdy pojawiają się u niej pierwsze objawy przeziębienia. W ramach profilaktyki, domowy syrop z miodu, czosnku i cytryny stosowałam na początku uczęszczania córki do żłobka. I wiecie co? Przez te pierwsze newralgiczne tygodnie moje dziecko nie przyniosło żadnej choroby, a dom nie zamienił się w szpital. Kto wie, czy to zasługa tej receptury? A z drugiej strony szkoda nie stosować tak łatwo dostępnej profilaktyki. Syrop z miodu, czosnku i cytryny cenię sobie również za to, że mogę go stosować podczas karmienia piersią oraz będąc w ciąży. Nie pozostaje mi nic więcej, jak życzyć Wam dużo zdrówka w nadchodzących miesiącach.