Gadżety do higieny jamy ustnej – część druga. Edycja świąteczna!
18 listopada 2018
Zbieranie gadżetów do drugiej części wpisu rozpoczęłam tego samego dnia co opublikowałam PIERWSZĄ CZĘŚĆ. To zasługa moich czytelników, którzy od razu przysłali mi swoje ciekawe znaleziska służące do pielęgnacji jamy ustnej. Ale sporo wody musiało upłynąć, żebym zabrała się do pisania. Miałam dzięki temu dużo czasu by dokładnie przetestować materiał. Nieskromnie mogę powiedzieć, że mam tu prawdziwe hity!
Czas publikacji także jest nie przypadkowy! Zbliża się okres świąteczny, szukamy idealnych prezentów dla swoich najbliższych. Dlaczego nie miałyby być praktyczne? Elektryczna szczoteczka pod choinką nikogo już nie dziwi, mam więc dla Was kilka pomysłów, które zachwycą Wasze dzieci a przy okazji wspomogą codzienną higienę jamy ustnej.
ISSA mikro – FOREO
Ta kolorowa szczoteczka przypomina wyglądem raczej jakiś sprzęt z odległej galaktyki, a nie urządzenie do czyszczenia jamy ustnej. Ale instrukcja mówi jasno: ISSA mikro to soniczna szczoteczka do zębów dla niemowląt i dzieci w wieku 0-5. Charakterystyczne dla wszystkich szczoteczek FOREO jest to, że zamiast tradycyjnego, nylonowego włosia uzbrojone są w cieniuteńkie silikonowe wypustki z silikonu medycznego. Tego samego materiału użyto do wykonania całej rękojeści i główki szczoteczki, dzięki czemu nie znajdziecie na niej żadnych zakamarków, w których będzie kwitło sobie życie. Szczoteczka jest wodoodporna – śmiało można ją zabrać do kąpieli. Ładuje się nią akumulatorem. Jedno ładowanie starcza na bardzo długo – ok kiedy sprzęt do nas trafił nie było potrzeby go podłączać do prądu.
Przyznam Wam że byłam sceptycznie nastawiona do tego wynalazku, obawiałam się że włoski będą zbyt twarde i drażniące dla delikatnych dziąseł dziecka, ale po kilku tygodniach testów nic takiego nie zauważyłam. Podczas mycia zamiast szorowania słychać cichutkie poskrzypywanie silikonu o ząbki. To podobny dźwięk do tego jaki powstaje podczas mycia pierwszych ząbków silikonowymi nakładkami nałożonymi na palec. ISSA mikro spokojnie więc może być pierwszą szczoteczką do zębów dla niemowląt: ma przyjazny wygląd, opływowy kształt i jest bardzo higieniczna – silikon nie chłonie wody i nie namnażają się na nim bakterie. Dla starszych dzieci zaprojektowany został minutnik oraz podświetlone ikonki z buźkami informujące o statusie szczotkowania.
ISSA mikro of FOREO dostępna jest w pięciu kolorkach. Na zdjęciach widzicie pearl pink i bubble blue. Częstotliwość wibracji w tej szczoteczce to 6000 drgań na minutę. Kosztuje ok. 399 złotych i znajdziecie ją TU.
The Brushies
The Brushies są moją miłością od pierwszego wejrzenia. Te kolorowe nakładeczki na palec to dosłownie hit – moim zdaniem świetny, niebanalny prezent dla młodych rodziców, którzy dopiero co rozpoczynają swą rodzicielską przygodę. Nakładki z silikonu spożywczego są bezzapachowe, nie znajdziecie w nich BPA oraz ftalanów.
The Brushies zostały zaprojektowane przez panią stomatolog oraz psychologa. Mają bardzo proste zadanie – bawiąc uczyć dobrych nawyków związanych z toaletą jamy ustnej. Spokojnie można je stosować od pierwszego ząbka.
Wśród szczoteczek możecie wybierać między postaciami takimi jak świnka Pinkey, krokodyl Chomps, małpka Momo czy wieloryb WIlla. Nakładki sprzedawane są pojedynczo (24,90zł) lub w zestawie z kolorową, tekturową książeczką (55,90 zł). Całość jest bardzo sprytnie pomyślana bo bohaterami książeczki są postacie, które widzicie dziś na zdjęciach! Książeczka jest dostępna w języku angielskim. Można kupić także limitowany zestaw 4 nakładek z książeczką – idealny dla większych rodzin 🙂 (cena zestawu 109 zł). The Brushies znajdziecie np. TU.
KidzSonic – brush-baby
To oficjalnie najbardziej kolorowa szczoteczka z jąką miałam do tej pory styczność. To swego rodzaju przenośna dyskoteka – podczas mycia ząbków świeci bardzo kolorowo, co z punktu widzenia dziecka wygląda bardzo atrakcyjnie. Szoteczka KidzSonic ma wbudowany także 2 minutowy timer, który odpowiednio motywuje do dłuższego mycia oporna starszaki.
Włoski w szczoteczce są wykończone nierówno, dzięki czemu wnikają w ciasne zakamarki.
Szczoteczka soniczna Kidz Sonic posiada wymienne końcówki, w podstawowym zestawie są 3. Szczoteczka jest zasilana na baterie i jak na szczoteczkę „elektryczną” jest bardzo lekka. W sklepach znajdziecie ją w dwóch wariantach kolorystycznych: z błękitnym bądź różowym wykończeniem. Cena szczoteczki to ok. 89 złotych, najlepsze oferty znajdziecie TU.
Baby Sonic PRO – brush-baby
Tą szczoteczkę możecie kojarzyć z mojego poprzedniego wpisu z gadżetami do higieny jamy ustnej. Obecnie na rynku pojawiła się wersja PRO, która różni się od swojej poprzedniczki. Ale zanim do tych różnic przejdziemy, dla tych którzy pierwszy raz mają styczność z tym sprzętem krótkie przypomnienie: Baby Sonic PRO to szczoteczka soniczna (16 tys. dsrgań na minutę)dedykowana dzieciom od pierwszego ząbka do około 36 miesiąca. W zestawie znajdziecie dwie końcówki, ale spokojnie można dokupić ich więcej. Pierwsza malutka główka szczoteczki jest idealnie malutka i rozmiarem dostosowana do pierwszych ząbków. Posłuży do około 18 miesiąca, większa do około 3 lat. Główka szczoteczki jest idealnie malutka i rozmiarem dostosowana do pierwszych ząbków. Za największy plus tej szczoteczki uważam podświetlenie LED główki, które oświetla nam jamę ustną dziecka i ułatwia rodzicom mycie i obserwację. W szczoteczkę wbudowany jest także 2 minutowy timer, który daje znać do 30 sekund.
Szczoteczka zasilana jest baterią AAA, którą znajdziecie w zestawie. Baby Sonic PRO dostępna jest w dwóch kolorach: żółtym i zielonym. W najnowszej wersji pro pozna nowym kolorem pojawił się grubszy i wytrzymalszy trzpień końcówek.
Cena szczoteczki Baby Sonic PRO od brush-baby to 55 złotych. Najlepiej na zakupy wybrać się TU.
Szczoteczka manualna ROCKEE, Violife
Ta manualna szczoteczka o niewątpliwie atrakcyjnym dla dzieci wyglądzie to prawdziwa wańka-wstańka. W jej rękojeści ciężar rozkłada się tak by szczoteczka się nie przewracała. Dla mnie super sprawa a dla dzieci super zabawa 🙂
Szczoteczkę zaprojektowano z myślą o tym by młodszym dzieciom i rodzicom wygodnie trzymało się szczoteczkę w ręce – ten patent się sprawdza! Ponadto włoski szczoteczki są odpowiedni wyprofilowane tak by mogły dotrzeć w każdą przestrzeń.
W zestawie szczoteczki znajdują się dwie dodatkowe końcówki na wymianę. Szczoteczka Rockee dostępna jest w czterech różnych wariantach kolorystycznych: żółta kaczuszka fioletowy kotek, niebieski piesek i zielona żabka. Znajdziecie ją TU w cenie ok. 45 złotych za zestaw (rączka+ 3 końcówki)
Teether set – zestaw na ząbkowanie brush-baby
Kolejny ukłon w stronę najmłodszych. Zestaw na ząbkowanie składa się z dwóch szczoteczek. Pierwsza jest mniejsza a jej włoski wykonano z silikonu. Ma charakterystyczny uchwyt w kształcie serca który ułatwia rodzicowi trzymanie szczoteczki, ale maluch takim gryzakiem też nie wzgardzi. To co jest ciekawe to dwustronne ułożenie włosków – moim zdaniem super patent!
Druga – dłuższa i smuklejsza szczoteczka to First Brush. Tu główka jest maleńka, uzbrojona w nylonowe włosie, dopasowana rozmiarem do pierwszych ząbków. Na obie szczoteczki można nałożyć ogranicznik w kształcie kwiatka- ma on zapobiec zbyt głębokiemu wprowadzeniu szczoteczki do gardła.
Cena zestawu to 40 złotych, dostępy jest tylko kolor zielony. Długą szczoteczkę First brush można zakupić także osobno! Kosztuje 15 złotych i jest dostępna w trzech kolorach zielonym, różowym oraz niebieskim. Do kupienia TU.
Elektryczna szczoteczka Jack n’Jill Buzzy Brush
Jedna z ciekawszych szczoteczek eletrycznych dedykowanych dzieciom. Marka JAck n’Jill słynie z ekologicznych rozwiązań i nie inaczej jest w przypadku szczoteczki Buzzy Brush. Obudowa całkowicie wykonana jest z biodegradowalnego materiału wolnego od BPA, ftalanów oraz PVC. Szczoteczka zasilana jest na dwie baterie typu AA, które trzeba dokupić przed pierwszym użyciem.
Wymienne, miękkie końcowki należą do rotacyjnych. Wbudowany w szczoteczkę timer odmierza dwie minuty do końca mycia. W dodatku w tym czasie Buzzy Brush gra wesołą piosenkę (dwie do wyboru). Przewidziano także tryb cichy 😉 . W zestawie ze szczoteczką znajdziecie zestaw naklejek, którymi dziecko może wedle waznego uznania udekorować szczoteczkę. Szczoteczka oznaczona jest jako 3 + ale wg mnie spokojnie można używać jej od pierwszego ząbka.
Cena szczoteczki to ok. 99 złotych. Najtaniej znajdziecie ją TU.
Uchwyty do szczoteczki Flipper: Splash oraz Fun Animal
Kolorowe uchwyty na szczoteczki manualne pomogą utrzymać je w porządku oraz osłonią przed niepożądanymi zanieczyszczeniami z łazienki. Łatwo i szybko mocuje się je za pomocą przyssawek do gładkich powierzchni takich jak np. lustro czy płytki.
Obsługa jest dziecinnie prosta – gdy chcemy użyć szczoteczki po prostu trzeba ją pociągnąć do siebie, wtedy etui otworzy się. Po szczotkowaniu wystarczy włożyć i docisnąć główkę, wtedy „drzwi” się zamykają. Etui nadaje się by zabrać je w podróż, zdecydowanie lepiej się sprawdzi niż foliowy worek.
Cena jednego kolorowego uchwytu to ok 25 złotych, pełen wybór wzorów i kolorów znajdziecie TU.
Zębuszek Jack n’Jill
Ta urocza i maleńka postać to strażnik mleczaków – w kieszonce zlokalizowanej na plecach bezpiecznie umieścicie ząbka który wypadł. Dzięki temu wróżka zębuszka bez problemu go znajdzie i odpowiednio wynagrodzi stratę. Dzięki pętelce zamiast pod poduszką, zębuszka można umieścić w bardziej widocznym miejscu 🙂
Zębuszek dostępny jest w 6 postaciach, które użytkownicy marki JAck n’Jill bez problemu rozpoznają: pszczoła, hipcio, dino, króliczek, papuga i koala, którą widzicie dziś na zdjęciach.
Cena 21,90. Zębuszka znajdziecie TU.
Przy okazji takiego wpisu grzechem byłoby nie przypomnieć, że o higienę jamy ustnej dziecka zaczynamy dbać od pierwszych dni. Bezzębne dziąsełka przemywamy gazikami zwilżonymi w przegotowanej wodzie, lub używamy specjalnych nakładek. Gdy pojawi się pierwszy ząbek wprowadzamy szczoteczkę oraz pastę do zębów. Z okazji pojawienia się pierwszego zęba warto zapisać się do stomatologa na pierwszą wizytę.
Drogi czytelniku! Jeżeli spodobał Ci się mój wpis, lub uważasz, że komuś może się przydać, będzie mi bardzo miło jeżeli go polubisz, skomentujesz i/lub podasz dalej. To dla mnie znak, że podoba Ci się moja działalność. Nic tak nie mobilizuje do dalszej pracy jak Twój głos!