Szczoteczka elektryczna – jak wybrać najlepszą? Szczoteczki oscylacyjne, soniczne i ultradźwiękowe.
27 listopada 2019
Do tego wpisu przymierzałam się od dłuższego czasu. Wiele osób pytało mnie w mailach, wiadomościach prywatnych o to jakie szczoteczki do zębów polecam? Czy lepsze są manualne czy elektryczne? O tych pierwszych napisałam Wam całkiem sporo rok temu we wpisie “Jak dobrze wybrać szczoteczkę do zębów“. Dziś natomiast skupię się na tej drugiej grupie, która wcale nie jest mała i nie dziwię, że przysparza Was o zawroty głowy. Oferta sklepów jest bogata a ceny szczoteczek elektrycznych wahają się od 100 do około 1000 złotych. To spora różnica! Zatem jak wybrać najlepszą? Na co zwrócić uwagę? I jak nie przepłacić?
Pierwsze szczoteczki elektryczne pojawiły się w latach 60-tych ubiegłego wieku i były dedykowane osobom, które z powodu różnych niepełnosprawności nie radziły sobie z higieną jamy ustnej. Pomysł się dobrze przyjął i co najważniejsze sprawdził. Szczoteczkami elektrycznymi obecnie myją zęby już wszyscy i to nawet pierwsze mleczaki.
Technologia znacznie się rozwinęła, Współczesne modele szczoteczek elektrycznych potrafią się połączyć z naszymi smartfonami, analizują jak dokładnie i długo szczotkujemy zęby, dopingują nas przy myciu a do tego ładują się w eleganckich ładowarkach wyglądających jak szklanki. Wszystko ładnie pięknie, ale czy za te wszystkie bajery faktycznie warto tyle zapłacić? Czy nie da się równie dobrze umyć zębów tradycyjną manualną szczoteczką za kilka złotych?
Czy szczoteczki elektryczne są lepsze od… zwykłych?
To pytanie postawiło sobie wielu pacjentów i wielu stomatologów. Ale zanim na nie odpowiem przypomnijmy sobie po krótce po co w ogóle używamy szczoteczki do zębów. Szczotkowanie ma na calu pozbycie się z jamy ustnej resztek jedzenia oraz płytki nazębnej czyli miękkiego osadu, który jest mieszanką różnych bakterii zamieszkujących naszą jamę ustną połączonych matrycą ( w dużym skrócie to mieszanka polisacharydów wytworzonych przez bakterie, naszej śliny, martwych komórek). Gdyby te bakterie nie były usuwane namnażałyby się swobodnie coraz obficiej pokrywając nasze zęby.
Problem polega na tym, że te bakterie produkują różne substancje, które źle wpływają zarówno na nasze zęby jak i dziąsła. Z węglowodanów przetworzonych przez bakterie próchnicotwórcze powstają kwasy które rozpuszczają szkliwo i zębinę. Od toksyn produkowanych przez inną grupę bakterii dochodzi do podrażnienia dziąseł, które stają się zaczerwienione i łatwo krwawiące. Stan zapalny może przejść na przyzębie (czyli na struktury wspierające ząb) i w ostateczności doprowadzić do utraty zęba. Aby tego uniknąć ważne jest codzienne, dokładne oczyszczanie zębów w celu pozbycia się płytki i resztek jedzenia.
Wróćmy teraz do pytania – czy szczoteczki elektryczne są lepsze od manualnych? Jak to w ogóle zmierzyć. W tym temacie powstało kilkaset badań, których wyniki niestety nie były jednoznaczne. Dlatego w 2014 roku grupa ekspertów Cochrane Oral Health Group zweryfikowała wszystkie doniesienia naukowe porównujące skuteczność likwidowania wspomnianej wcześniej płytki nazębnej poprzez szczoteczki elektryczne oraz tradycyjne – manualne. Przeanalizowano tylko te badania które były wiarygodne i wyciągnięto z nich następujące wnioski:
Szczotkowanie zębów szczoteczką elektryczną, w porównaniu ze szczoteczką ręczną, powoduje większą redukcję płytki nazębnej oraz zmniejsza objawy zapalenia dziąseł zarówno w krótszym (1–3 mies.), jak i dłuższym (>3 mies.) okresie obserwacji.
Czy to znaczy, że teraz wszyscy powinni pozbyć się swoich szczoteczek ręcznych i zainwestować w manualne? Nie do końca tak to należy interpretować. Szczoteczkami manualnym da się dokładnie doczyścić zęby, a jeżeli macie z tym notorycznie kłopoty albo nie należycie do najbardziej cierpliwych osób na świecie możecie rozważyć zakup szczoteczki elektrycznej.
Gdybym miała wskazać komu najbardziej te szczoteczki są potrzebne, to powiedziałabym, że dzieciom, które rozpoczynają samodzielnie myć zęby i nie zawsze dokładnie im to wychodzi (tu pozwolę sobie przypomnieć, że rodzice powinni nadzorować mycie zębów dziecka nawet do 12 roku życia!). Szczoteczek elektrycznych można używać od pierwszego ząbka. W zasadzie nadają się dla każdego i w każdym wieku. Można ich używać używając protez, nosząc apartat ortodontyczny czy też przy implantach. Zatem jak wybrać tą jedyną? Czym różnią się szczoteczki oscylacyjne od sonicznych? Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Szczoteczki elektryczne – rodzaje
Biorąc pod uwagę ilość drgań i kierunek ruchów w których porusza się włosie i użyte technologie elektryczne szczoteczki do zębów możemy podzielić na: oscylacyjno- rotacyjne, soniczne i ultradźwiękowe. Poniżej scharakteryzuję Wam wszystkie te modele.
Drugi podział jaki można zastosować to szczoteczki akumulatorowe i na baterie. To drugie rozwiązanie popularne jest szczególnie w modelach dla dzieci oraz w szczoteczkach “turystycznych”. Jest też tańsze. Moim zdaniem jednak wygodniejsza opcja to ładowarka. Zazwyczaj jedno ładowanie starcza na kilka dni, więc przy krótkich wyjazdach nawet nie musicie ze sobą brać sprzętu. Trzeba też pamiętać, że akumulatory w szczoteczkach mają swoją ograniczoną żywotność i nie da się ich wymienić. Padający akumulator najczęściej zmusza nas do wymiany szczoteczki na nową. Z moich osobistych obserwacji, taka szczoteczka wystarcza na 2-3 lata.
Kolejny podział szczoteczek to na modele dla dzieci i dla dorosłych. Te pierwsze zazwyczaj są kolorowe, mają mniejsze końcówki i niższe parametry drgań/obrotów. Można w nich spotkać efekty świetlne i dźwiękowe które mają sprawić, że mycie zębów będzie bardziej atrakcyjne. Trzeba jednak wyróżnić tu też trzecią podgrupę szczoteczek z których mogą korzystać wszyscy domownicy niezależnie od wieku. Dotyczy to szczoteczek, które mają wymienne końcówki i kilka trybów pracy (np
“delikatny” który sprawdzi się u najmłodszych).
Dlaczego szczoteczki elektryczne są tak skuteczne?
Jak wynika z badań laboratoryjnych, WSZYSTKIE szczoteczki elektryczne w środowisku wodnym generują falę hydromechaniczną i wytwarzają mikrobąbelki. In vitro oba te mechanizmy oddziałują na biofilm (czyli bakterie na zębach) z odległości, więc można by się spodziewać, że szczoteczki elektryczne czyszczą najodleglejsze miejsca w jamie ustnej, mimo że ich włosie tam nie dociera. Na chwilę obecną brak jednak dowodów potwierdzających działanie tych mechanizmów w ustach pacjenta. Za efekt czyszczący odpowiada wyłącznie ruch włókien szczoteczki.
Szczoteczki oscylacyjno-rotacyjne
To szczoteczki z charakterystycznymi okrągłymi główkami. Główka szczoteczki wykonuje ruchy po kole, obraca się o kilka stopni i wraca w drugą stronę. W “wyższych” modelach dodatkowo wprowadzono ruch pulsacyjny, który może być także określany jako technologia 3D. Częstotliwość obrotów w poszczególnych szczoteczkach oscylacyjno-rotacyjnych waha się od 4000 do 20000 tys. obrotów na minutę, przy czym najpopularniejsze modele pracują na ok 7600 do 8800. Ruch pulsacyjny to dodatkowe kilkanaście tysięcy ruchów na minutę! Szczoteczki pracujące w technologi 2D i 3D generują również falę dźwiękową: od 73 do 400 Hz w zależności od trybu pracy i modelu.
Bezapelacyjnie liderem w tej grupie jest marka Oral B, która ma w swej ofercie kilkadziesiąt szczoteczek oscylacyjno- rotacyjnych. Znalazłam jednak w sieci jeszcze dwa modele, które możecie rozpatrzeć przed zakupem.
Rozstrzał cenowy w szczoteczkach jest ogromny – od 200 do ponad tysiąca złotych. Bardzo dużo zależy od tego jak wyposażony jest model, ile ma końcówek i jakie dodatki znajdzie się w zestawie. W niektórych przypadkach liczy się też wygląd szczoteczki – limitowane wzory są po prostu droższe. To na co przy zakupie powinniście zwrócić uwagę (uważam że warto to mieć) to wbudowany timer który będzie Was informował jak długo myjecie już zęby oraz czujnik siły nacisku, który zapali się gdy będziecie zbyt mocno dociskać szczoteczkę. W wielu modelach szczoteczek elektrycznych dostępne są różne tryby pracy. Z mojego punktu widzenia, jako użytkownika w szczoteczkach korzystałam maksymalnie z dwóch trybów pracy – podstawowego i delikatnego (przy użytkowaniu tych szczoteczek u dzieci). Ale jak to się mówi – od przybytku głowa nie boli.
Mało osób o tym wie, ale z jednej szczoteczki może korzystać kilka osób. To zasługa wymiennych końcówek. Każdy domownik więc może używać swojej ulubionej ( do wyboru są delikatne, wybielające, polerujące, ortodontyczne, dziecię itd). W bogatszych zestawach znajdziecie w środku specjalne statywy do końcówek dla całej rodziny. W niektórych rodzinnych modelach dzięki technologi smart ring można zaprogramować indywidualne ustawienia szczoteczki dla każdego użytkownika. Gdy któryś z domowników często podróżuje to warto pomyśleć o dodatkowej szczoteczce.
Z wyposażenia dodatkowego moim ulubionym elementem jest etui podróżne, które na prawdę się przydaje podczas wszelkich wypraw. W droższych modelach etui podróżne może być także ładowarką. Gdy zagłębicie się w wybór szczoteczki rotacyjo-oscylacyjnej zauważycie też, że niektóre modele mogą się łączyć ze specjalną aplikacją w smartfonie. To ma pomóc monitorować ilość mycia, jego długość a nawet i jakość – najbardziej zaawansowane modele potrafią śledzić położenie szczoteczki. Początkowo, owszem, jest to fajny gadżet z którego aż chce się korzystać. Z moich osobistych obserwacji wynika, że taka kontrola jednak szybko się nudzi i wcale nie jest niezbędna. Warto pamiętać jednak, że takie narzędzie można wykorzystać do motywacji dzieci i nastolatków do mycia zębów.
- Oral B Pro 2 2000N
- Oral B Smart 5 5000N
- Oral B Smart 6 6000N
- Oral B Genius 8000
- Oral B Genius 10000
- Oral B Genius X
- WHITEWASH Rotating Power
- Gum Power Care
To co należy pamiętać podczas użytkowania szczoteczki rotacyjno-oscylacyjlnej to fakt, że inaczej wygląda technika mycia nią zębów niż w przypadku szczoteczki manualnej. Szczoteczką z okrągłą główką nie wykonujemy ruchów na boki, tylko przykładamy ją do zęba i pozwalamy wykonać za nas całą pracę. Po chwili przekładamy szczoteczkę na kolejny ząb. I tak dalej, w obydwu łukach i z każdej strony przez dwie minuty. Szczoteczki oscylacyjne są dosyć proste w użyciu i dają do tego na prawdę dobre efekty. Moim zdaniem idealnie nadają się na pierwszą szczoteczkę elektryczną.
Wspomniany na początku przegląd Cochrane wskazuje, że spośród wszystkich szczoteczek elektrycznych to właśnie modele rotacyjno-oscylacyjne najskuteczniej walczą z płytką:
W analizach rodzajów szczoteczek zmniejszenie zarówno wskaźnika płytki nazębnej, jak i wskaźnika dziąsłowego w obu okresach stwierdzono tylko u pacjentów używających szczoteczek elektrycznych o rotacyjno-oscylacyjnym ruchu główki.
Szczoteczki soniczne – dźwiękowe
W szczoteczkach sonicznych główka przypomina tą jaką znamy ze szczoteczek manualnych. Końcówka szczoteczki emituje fale dźwiękowe o częstotliwości 260-400 Hz, podczas gdy włosie pracuje ruchem wymiatający od 31 000 do około 48 0000 ruchów na minutę. Amplituda ruchu główki wynosi ok 10-12 stopni.
Technika mycia szczoteczką soniczną nie różni się znacznie od tej znanej nam ze szczoteczek manualnych. Wiodący producenci zalecają by podczas mycia wykonywać ruch wymiatania. Główkę szczoteczki sonicznej przystawia się do zębów z włosiem skierowanym w stronę dziąsła, a następnie obraca się ją w stronę korony zęba. Ruch powtarzamy kilka razy w tej samej okolicy i następnie przesuwamy się na kolejne zęby. Aby szczoteczka działała efektywnie nie należy jej zbyt mocno dociskać, włosie musi swobodnie pracować na powierzchni zęba, dlatego również w tym przypadku przydatny znacznie jest kontroler siły nacisku.
Podobnie jak szczoteczki oscylacyjno-rotacyjne modele soniczne uzbrojone są w szereg dodatków, które mają sprawić że nasze mycie zębów będzie na prawdę dokładne. W większości modeli spotkacie timery odliczające czas mycia zębów. W droższych modelach pojawiają się możliwość połączenia szczotki z aplikacją, która będzie kontrolowała nasze stomatologiczne poczynania.
W poszczególnych modelach szczoteczkach znajdziecie też różne programy dopasowane do specjalistycznych końcówek. Na obecną chwilę liderami na rynku szczoteczek sonicznych jest marka Philips oraz Seysso. Mają one w swojej ofercie bogatą ofertę zróżnicowanych końcówek do zębów dopasowanych do potrzeb pacjentów. Marka Philips proponuje wirtualną pomoc w wyborze odpowiedniej szczoteczki.
Wśród dodatków znajdziecie eleganckie ładowarki w kształcie szklanek, podróżne etui z ładowarką, rodzinne holdery na końcówki. Znalazłam też i uwzględniłam w zestawieniu model typowo przenośny (5), który będzie idealny dla osób które często muszą korzystać ze szczoteczki poza domem.
- Seysoo Gold White
- Panasonic EW DL83
- Philips SONICARE Healthy White
- CURAPROX Black is White Hydrosonic
- ELGYDIUM Clinic HYBRID
- BRAUN Oral-B PULSONIC Slim Luxe 4200
- Waterpik Sensonic Plus
Szczoteczki ultradźwiękowe
Szczoteczki ultradźwiękowe to bardzo specjalistyczne modele szczoteczek elektrycznych dedykowane osobom ze schorzeniami przyzębia. Wg badań in vitro, emitowane przez szczoteczki dźwięki w zakresie 1,4 do 1,6 MHz mają zdolność niszczenia “na odległość” (około 5 mm od końca włosia) bakterii odpowiedzialnych za stany zapalne dziąseł. W dodatku wykazują one działanie biostymulujace, czyli przyspieszające gojenie się przyzębia. Główki szczoteczek ultradźwiękowych mają tradycyjny, podłużny kształt główki i podobnie jak w szczoteczkach sonicznych podczas mycia wykonujemy ruch wymiatający.
Modele szczoteczek ultradźwiękowych mają stosunkowo skromne wyposażenie w stosunku do pozostałych szczoteczek elektrycznych. W pudełku znajdziecie szczoteczkę, końcówki oraz ładowarkę.
- Megasonex M8
- EMAG EMMI-DENTAL Platinum CARBON
- EMAG Emmi-Dental Professional
Szczoteczki elektryczne dla dzieci
Bardzo często pytacie od kiedy i z jakich modeli szczoteczek elektrycznych mogą korzystać Wasze dzieci. W poprzednich akapitach wspominałam Wam już, że na dorosłych szczoteczkach można zamontować końcówki dla dzieci, które są mniejsze i delikatniejsze. W sklepach można jednak znaleźć modele wiodących marek dedykowane specjalnie dzieciom (1,2,3,6). Producenci dbają by obrazki na szczoteczkach były zgodne z aktualnymi bajkowymi trendami.
Parametry szczoteczek elektrycznych i sonicznych dla dzieci są odpowiednio zmniejszone i dopasowane do ich delikatnych zębów mlecznych. Poza timerem sygnalizującym czas mycia zębów często wyposażone są w efekty świetlne i dźwiękowe uatrakcyjniające nudny proces jakim jest mycie zębów . Od pierwszego ząbka można używać malutkich szczoteczek z końcówkami sonicznymi (5,8). Im dziecko starsze tym większe końcówki wprowadzamy (4).
Szczoteczki elektryczne teoretycznie dedykowane są dzieciom powyżej 3 roku – to obostrzenie wynika z tego by maluch nie zrobił sobie krzywdy tego typu szczoteczką. Jednak pod nadzorem rodzica z powodzeniem można ich używać, na delikatnym programie, u dzieci około 2 roku. (1,7)
- Oral-B Mickey Mouse D10
- Oral-B D16 JUNIOR
- Philips Sonicare For KIDS Sprakly
- BRUSH-BABY KidzSonic 3-6
- BRUSH-BABY BabySonic PRO
- Oral-B DB3 Stages Power Frozen
- JACK N-JILL Buzzy Brush
- SEYSSO BABY Penguin
Która szczoteczka elektryczna jest najlepsza?
Jaka szczoteczka elektryczna jest najlepsza? Ta która jest regularnie i prawidłowo używana. Widziałam już nie raz pacjentów, którzy mimo używania szczoteczki elektrycznej nadal mieli niedomyte zęby. Zazwyczaj albo robili to nieprawidłowo, albo po prostu za rzadko. Należy też pamiętać, że użytkowanie szczoteczki elektrycznej wcale nie zwalnia nas z takich zabiegów jak nitkowanie zębów czy używanie płukanki.
Widziałam też pacjentów u których zmiana szczoteczki zaowocowała eliminacją stanu zapalnego dziąseł i zmniejszoną ilością płytki nazębnej, czyli stanem którego nie potrafili osiągnąć myjąc zęby szczoteczką manualną. Wszystkie szczoteczki elektryczne zostały wyposażone w szereg elementów mających pomóc nam dokładnie doczyścić zęby. Potrafią kontrolować nie tylko czas i siłę mycia ale także dzięki dostępnym aplikacją sprawdzić nad którą okolicą musimy bardziej popracować.
Zanim zdecydujecie się na zakup szczoteczki trzeba pamiętać o tym, że czeka Was regularna wymiana końcówek. Robimy to nie rzadziej niż raz na 3 miesiące, a bezwzględnie po każdej chorobie w obrębie gardła oraz przy widocznych objawach zużycia włosia. W zależności od marki i modelu cena końcówki wacha się od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych. Końcówki do szczoteczek elektrycznych często są sprzedawane w wielopakach.
Jak wybrać szczoteczkę elektryczną?
Po pierwsze przeanalizujcie dla kogo ta szczoteczka. Jeżeli szukacie modelu z którego będą korzystać na codzień 4 osoby odpada szczoteczka na baterie. Tu przyda się kombajn z akumulatorem i stojakiem na końcówki. Jeżeli dużo podróżujecie szukajcie czegoś lekkiego z ładowarką w etui. Na to samo zwróćcie uwagę jeżeli potrzebujecie szczoteczki, która będzie Wam towarzyszyć codziennie poza domem. Co do koloru to już kwestia gustu. Wiele modeli występuje w różnych wersjach kolorystycznych. Producenci podążają za obowiązującymi trendami, droższe modele to prawdziwe designerskie perełki.
Dla mnie obowiązkowe wyposażenie szczoteczki elektrycznej to timer i czujnik nacisku, a to na szczęście znajdziecie w większości modeli. Bardzo sobie cenię podróżne etui z ładowarką. W moim przypadku opcja łączenia się z aplikacją nie jest obowiązkowa, po prostu nie mam czasu na jej używanie, analizowanie, choć przyznam że początkowo była to fajna atrakcja. Ta funkcja może się jednak przydać u młodzieży która ma problem ze zmobilizowaniem się do dokładnego i regularnego mycia.
Jeżeli czas Was nie nagli to przed zakupem szczoteczki elektrycznej sugeruję skonsultować się ze stomatologiem lub higienistką stomatologiczną, którzy zwrócą Wam uwagę na Wasze zębowe problemy, podpowiedzą która szczoteczka pomoże się z nimi uporać i poinstruują Was jak prawidłowo używać konkretnego modelu.
Drogi czytelniku! Jeżeli spodobał Ci się mój wpis, lub uważasz, że komuś może się przydać, będzie mi bardzo miło jeżeli go polubisz, skomentujesz i/lub podasz dalej. To dla mnie znak, że podoba Ci się moja działalność. Nic tak nie mobilizuje do dalszej pracy jak Twój głos!
Źródła:
- Mielczarek A.: Komentarz. W: Szczoteczki elektryczne w porównaniu ze szczoteczkami ręcznymi a zdrowie jamy ustnej – przegląd systematyczny. Med. Prakt. Stomatol., 2014; 4: 81–85
- Szczepańska J., Daszkowska M., Hilt A., Marczuk-Kolada G.: Zalecenia higieniczne w obrębie jamy ustnej dla dzieci i młodzieży. Nowa Stomatol., 2015
-
Cochrane Database of Systematic Reviews 2014
Linki zawarte w tekście są afiliacyjne. To oznacza, że gdy po kliknięciu na nie dokonacie zakupu ja otrzymam z tego tytułu prowizję. Nie ma to wpływu na cenę jaką Wy zapłacicie za zamówione produkty, ale to dla mnie znak że doceniacie moje rekomendacje.