Dziewczyno bez zęba na przedzie…

…na przedzie, albo może gdzieś z boku, nie wiem, nie znam Twojej historii, ale przy takim temacie tytuł piosenki Kultu bardzo pasuje. Chciałam Ci dziś opowiedzieć o Twoim problemie. Nie wiem co Ci się przydarzyło, czy był to uraz na zumbie czy nieszczęśliwa wywrotka na basenie, czy po prostu był już tak bardzo zepsuty, że nie było czego ratować. Może cierpisz na chorobę przyzębia i w wyniku jej postępu tracisz zęby, albo stwierdzono u Ciebie hipodoncję – wrodzony brak zawiązków zębów. Podobno powodem utraty zęba może być też międzynarodowy komunizm 😉 Jaka by nie była przyczyna, masz problem, i to nie tylko natury estetycznej, ale brak tego jednego zęba ma wpływ na całą jamę ustną, ponieważ wszystko co znajduje się w niej i jej okolicy tworzy układ stomatognatyczny, który jest dynamiczny, i jakiekolwiek zaburzenie jednego z jego elementów wpływa na pozostałe. Zaczynając od przechylenia się zębów sąsiednich w miejsce luki po utraconym zębie, poprzez wysuwanie się zęba przeciwstawnego, problemy ze stawami skroniowo-żuchwowymi (to te zawiasy, które odpowiadają m.in. za otwieranie i zamykanie buzi), na bólach głowy kończąc. Pewnie sobie nie zdawałaś sprawy, że konsekwencje mogą sięgać tak daleko. No trudno, stało się, zęba nie ma, nie odrośnie, i teraz najważniejsze jest, żeby znaleźć dla niego jakieś godne zastępstwo. W zasadzie są dwa rozwiązania, trzy jeżeli brakuje Ci więcej niż jednego zęba, ale skupię się dziś na tych dwóch pierwszych.

Implant

Czyli taki sztuczny, metalowy korzeń wkręcony w twoją kość, na którym po pewnym czasie od zabiegu zostanie zainstalowana korona. Oczywiście na taki zabieg trzeba dokładnie zaplanować, nikt Ci tego nie zrobi “od ręki”. Dostaniesz skierowanie na wykonanie zdjęć: pantomograficznego lub tomografii komputerowej, chirurg oceni czy jest wystarczająca ilość kości żeby wkręcić implant, a także zapyta Cię o Twój stan zdrowia, a wszystko po to żeby zminimalizować ryzyko niepowodzenia. Implant można wkręcić bezpośrednio po usunięciu zęba, albo po wygojeniu kości. Śruba zostanie zaszyta pod dziąsłem i nie będzie widoczna (w szczęce na 6 miesięcy, w żuchwie na 3). Gdy wszystko ładnie się wygoi lekarz ją odsłoni, aby wkręcić śrubę gojącą na ok. 2 tygodnie. Dopiero po tym czasie rozpocznie się część protetyczna i zostaną zrobione wyciski pod koronę. Istnieje też możliwość  wykonania wszystkiego na jednej wizycie, ale wtedy zwiększa się ryzyko odrzucenia wszczepu, także pośpiech nie jest wskazany. Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym. Jak widzisz na drugim obrazku, efekt jest bardzo estetyczny, a ponadto długotrwały.

7701754690_0c99869e4a_o
Tak wygląda implant w kości. Zdjęcie należy do Michelle Ress
12903744235_fa6455b5f1_o
Przed i po osadzeniu korony na implancie. Zdjęcie należy do André Kimura

 

Most

Czyli ząb którego brakuje (przęsło) zostaje zastąpiony sztucznym doczepionym do zębów sąsiednich (filarów). Jest kilka rodzajów mostów, które w Twoim przypadku można by użyć. Wiele zależy od kondycji zębów filarowych. Jeżeli są mocno zniszczone, i po leczeniu kanałowym to należy na nich zrobić korony, które je wzmocnią. Gdy Twoje zęby filarowe są w dobrej kondycji, to najzwyczajniej w świecie szkoda je szlifować i w takim przypadku lekarz rozważy wykonanie mostu adhezyjnego, czyli przyklejanego. Nie trzeba wtedy specjalnie niszczyć zęba, wystarczy wytrawienie powierzchni, delikatna preparacja, albo wymiana wypełnień i wtopienie w nową plombę włókna szklanego. Najładniejszy oraz najdłuższy efekt uzyskasz przy wyborze klasycznego mostu, przykład poniżej na zdjęciu. Mosty adhezyjne zaś są tańsze, częściej ulegają odcementowaniu i generalnie trzeba je potraktować jako rozwiązanie tymczasowe, ale lepszy rydz niż nic!

Z
Most na modelu, przed zacementowaniem w buzi. Zdjęce należy do Partha S. Sahana

Dużo tego, niby tylko dwa rozwiązania, ale z kilkoma wariantami. Każde z nich  swoje ma plusy i minusy, i musisz rozważyć na czym Ci bardziej zależy, ważne żebyś przedstawiła swoje oczekiwania lekarzowi, a on pomoże dobrać najlepsze dla Ciebie rozwiązanie. Dla niektórych liczą się kwestie finansowe, inni postawią na estetykę, a jeszcze inni na trwałość uzupełnienia. Jednak której metody byś z lekarzem nie wybrała, najważniejsze jest, że brak po zębie został uzupełniony, i to zapobiegnie wielu komplikacjom.

To już jest koniec tej groteski
Autobus życia w końcu dalej jedzie
Będę pamiętał Cię do grobowej deski
Dziewczyno bez zęba na przedzie

Pozdrawiam!

Twoja Dentystka