Wszyscy już pewnie wiedzą, że w sobotę matka wymacała paluchem, wystukała łyżeczką pierwszego mleczaka swej pierworodnej. Od razu +10 do doświadczenia, teraz po kilku latach dopiero czuję, że zaliczenie ze stomatologii dziecięcej jest za mną. Czekania było co niemiara, głowiłam się czy to już, czy jeszcze, macałam dziąsła, chłodziłam gryzaki, a zęba nie było widać. Objawy ząbkowania znam, ale co z tego, jak kaszel może zarówno oznaczać nadchodzącego ząbka jak i początek infekcji. I takich wątpliwości miałam więcej. Na początku była… czytaj dalej