Quut – kreatywne zabawki do wody, piasku i śniegu!
31 lipca 2017
Gdy
byłam na studiach na Facebooku królowała pewna zabawa. Codziennie było publikowane jedno zdjęcie i trzeba było zgadnąć co ono przedstawia. Na fotografiach widniały
detale różnych przedmiotów, które prezentowane były w tak dużym powiększeniu albo w takim kadrze, że ciężko było domyśleć się co na nich w sumie jest. Tematyka zagadek była bardzo różnorodna i gra wzbudzała niemałe emocje wśród moich znajomych. Gdy pierwszy raz zobaczyłam zabawki Quut to od razu przypomniała mi się ta aplikacja: „Nikt by nie zgadł co to!” – pomyślałam! Sami z resztą zaraz przyznacie mi rację, że ani Cuppi, ani Scoppi, ani Tripplet nie wyglądają jak typowe zabawki na plażę. Zagadkowe nazwy, prawda? Zaraz powiem Wam nieco więcej na ich temat.
Pierwsze zabawki Quut pojawiły się u nas w domu, gdy Ewa nie miała jeszcze roku. Przywiozłam je ze sobą z Targów Kids’ Time w Kielcach. Dla malutkiego dziecka wybrałam zestaw QuutCuppi – dwa rożki/łopatki oraz malutką piłeczkę, którą jak można się domyśleć zgubiliśmy. To nic, bo łopatki zaliczyły z nami każdy wakacyjny wyjazd. Zawsze kwalifikowały się do spakowania bo były małe, funkcjonalne i przede wszystkim lubiane przez Ewę.
Gdy Mikołaj dorósł do zabawy w piaskownicy okazało się, że Cuppi także wzbudziło jego sympatię i często trzeba było interweniować w kwestii podziału zabawek. To zdecydowanie zachęciło mnie do rozszerzenia naszej kolekcji. I tak w domu pojawił się: Triplet – niebanalna łopatka wielofunkcyjna, Ballo – kuliste wiaderko zapobiegające wylewaniu, StarFish– nietypowe foremki, Cana – konewka którą sama pożyczam do podelwania kwiatków, Scoppi– łopata do zadań specjalnych.
Quut Cuppi
Nie ukrywam, że nie wszystkie zabawki cieszą się u moich dzieci jednakową popularnością. O niektóre się biją, ale każde ma też swoich osobistych faworytów. Prym cały czas wiedzie Cuppi – małe i poręczne łopatki, idealne do budowania zamków z piasku. W zestawie z małą piłeczką można rozegrać nimi mały mecz. Za pomocą małych łopatek można także w piasku (lub śniegu!) wyrzeźbić tor wyścigowy dla kolorowej piłki. Ja lubię je szczególnie za to, że zajmują mało miejsca i zawsze i wszędzie jestem je w stanie ze sobą zabrać.
Quut Cana
Do ulubieńców maluchów dołączyła w tym roku dwustronna, designerska konewka Cana. Mi samej obłędnie podoba się jej wygląd i chętnie powitałabym na moim balkonie podobną (ciut większą) do podlewania kwiatów. Jest duża szansa ża tak się stanie, ponieważ w sprzedaży Cana jest w dwóch rozmiarach (S i L). Z konewki wodę można wylać na dwa sposoby: klasycznie dziubkiem , albo przez małe siteczko, uzyskując efektowny deszczyk.
Quut Ballo
Walki pomiędzy dziećmi toczą się także o kuliste wiaderko Ballo . Nie zbudujecie z jego pomocą zamkowej wieży, ale doniesiecie wodę do zamkowej fosy bez rozlewania połowy po drodze. Sznurek pomysłowo wyposażono w plastikowy uchwyt zapobiegający wrzynaniu w małą rączkę. Wiadro jest dosyć pojemne i trzeba pilnować, żeby maluchy nie nalewały do środka za dużo wody.
Quut Triplet
W łaski Ewy wdarł się łopatka Triplet, a szczególnie mocno lubi wykorzystywać ją do przelewania wody. Na końcu rączki – rożka znajdują się trzy dziurki przez które dosyć efektownie przelatuje woda. Triplet jest moją faworytką do zabierania na plac zabaw – ani za duża, ani za mała, a można ją kreatywnie wykorzystać na prawdę na wiele sposobów.
Quut Scoppi
Łoparka Scoppi nie jest faworytką moich dzieci, za to chętnie chwytają za nią dorośli. Myślę, że Ci pierwsi po prostu muszą do niej jeszcze podrosnąć. W zestawie z saperką jest sprytnie wkomponowane siteczko. Ze Scoopi budowa zamku z piasku, śniegowego iglo czy wykopy pod fundamenty to żaden problem 😉
Quut Star Fish
Ostatnim elementem plażowej “quutwyprawki” są Foremki Star Fish. Z ich pomoca można wycinać w piasku, pianie podczas kąpieli albo i zimowym śniegu różne kształty! Foremki występują w dwupakach, są dostępne także w innych wzorach. Ewa biorąca udział w wybieraniu zabawek widząc niebieską foremkę wykrzyknęła: spiner! No i było już jasne który zestaw będzie nasz 🙂
Zabawki Quut
Zabawki Quut wykonane są z wysokiej jakości plastiku, takiego na którym nie robi wrażenia przekopanie całej plaży, moczenie w słonej wodzie, zimny śnieg oraz loty z wysokości. Przyznaję im małego minusa za to, że żeby spakować ze sobą nasz zestaw, muszę poświęcić na to cały kosz w wózku (wytypowałam więc do tego zadania neoprenową torbę od Quatra Settimane). W klasycznych zestawach do piaskownicy zazwyczaj do wiaderka wędrują foremki a od góry nakłada się sitko z zainstalowanymi grabkami oraz łopatkąi. Dla zabawek Quut trzeba przeznaczyć zdecydowanie więcej miejsca, ale za to macie pewność, że Waszych oryginalnie wyglądających zabawek nikt nie pomyli ze swoimi. Na pewno wzbudzą też niezłe zainteresowanie wśród innych dzieci.
Gdzie, za ile i dla kogo?
Jeżeli chcielibyście wybrać coś na start dla maluchów w wieku żłobkowym polecam Wam szczególnie rożki Cuppi (35 zł) oraz konewkę Cana (mała 53 zł, duża 75 zł) . Przedszkolakom spodoba się Triplet (34 zł) oraz foremki Star Fish (42 zł) . Za to dla ciut starszych i silniejszych śmiało możecie rozpatrywać wiadro Ballo (70 zł) oraz saperkę Scoppi (90 zł) . Dobra wiadomość jest taka, że to co Wam dziś prezentuję to jeszcze nie wszystko co Quut ma w swej ofercie 🙂 Warto zwrócić uwagę na foremki Sunny Love (42 zł) , zestaw foremek do budowania wysokich wież Alto (68 zł) , foremki Sloopi i Lili (52 zł) które najlepiej sprawdzą się podczas zabawy w wannie oraz sportowy zestaw Ringo (34 zł) – z obręczami i piłeczką. Ceny w nawiasach są orientacyjne, pod linkami znajdziecie aktualne najtańsze oferty.
Cena zabawek nie jest mała, ale w zamian dostajecie niebanalne, wielofunkcyjne i wytrzymałe produkty, które posłużą Wam przez długie lata. Quut ma w sobie coś takiego, że podoba się i małym i dużym dlatego uważam, że warto w nie zainwestować. Kolekcja może powstawać latami! A jeżeli podobnie jak ja macie problem gdy pytają się Was co kupić dzieciom w prezencie (“przecież one mają już wszystko!”) to Quut zawsze będzie dobrym pomysłem. I to nie tylko w lato, bo zabawki można wykorzystać również w wannie jak i podczas zabawy na śniegu. A jak? Wyobraźnia sama podpowie Waszym dzieciom!
Linki zawarte w tekście są afiliacyjne. To oznacza, że gdy po kliknięciu na nie dokonacie zakupu ja otrzymam z tego tytułu prowizję. Nie ma to wpływu na cenę jaką Wy zapłacicie za zamówione produkty, ale to dla mnie znak że doceniacie moje rekomendacje.
Wszelkie treści zamieszczone na stronie matkadentystka.pl mają wyłącznie charakter informacyjny, nie mogą być traktowane jako forma konsultacji medycznej, ani jej nie zastąpią.
Ta strona używa cookies. Niektóre z nich mogą być niezbędne do funkcjonowania strony. Zamknij
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.