FAJNE MIEJSCE – witamy wiosnę z Piaseczyńsko-Grójecką Kolejką Wąskotorową

Piaseczyńsko-Grójecka Kolejka Wąskotorowa

Pierwszy ciepły weekend za nami. Gdy tylko prognozy pogody zaczęły zwiastować słońce i kilkanaście stopni powyżej zera zaczęliśmy się z mężem rozglądać, co by tu całą rodziną porobić. Po pełnym smogu i mrozu początku roku zdecydowanie potrzebowaliśmy się przewietrzyć .

Piaseczyńsko-Grójecka Kolejka Wąskotorowa

Piaseczyńsko-Grójecka Kolejka Wąskotorowa

Piaseczyńsko-Grójecka Kolejka Wąskotorowa

Stację piaseczyńskiej kolejki wąskotorowej mijamy codziennie w drodze do przedszkola. Dotąd jakoś nie było okazji, żeby wybrać się na wycieczkę pociągiem, który jak by nie patrzeć jest jedną z największych atrakcji Piaseczna. Mąż napotkał się na ogłoszenie zapraszające na pierwszy, otwierający sezon kurs kolejką. Szybko zarezerwowaliśmy bilety, daliśmy cynk znajomym i w niedzielne przedpołudnie wyruszyliśmy wspólnie w niezapomnianą podróż.

Piaseczyńsko-Grójecka Kolejka Wąskotorowa

Z racji, że to był pierwszy przejazd w tym roku nie był on typowy. Zazwyczaj stacją na której odbywa się ognisko jest polana we wsi Runów. Przygotowana specjalnie pod turystów, z miejscem ogniskowym,  ławami oraz zadaszonymi wiatami oraz westernową wioską. To wszystko mogliśmy podziwiać tylko z okien naszego wagonu… Stację Runów musieliśmy minąć z racji na trwający akurat w okolicy remont kanalizacji, który zamienił ją (jak nam opowiedział konduktor) w wielką, błotną kałużę. Celem naszej wyprawy była oddalona o 14 km od Piaseczna stacja Tarczyn Ruda. Zazwyczaj właśnie tam pociąg “zawracał” w kierunku Piaseczna – przestawiano lokomotywę. Tym razem na pobliskiej łące graniczącej ze stacją kolejową miał się odbyć piknik.

Piaseczyńsko-Grójecka Kolejka Wąskotorowa

Piaseczyńsko-Grójecka Kolejka Wąskotorowa

Jak na taki awaryjny plan przygotowanie obsługi kolejki zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Na miejscu czekało na nas miejsce ogniskowe, patyki do pieczenia kiełbaski oraz namiot z cateringiem gdzie można było sobie kupić jedzenie z grilla a oraz napoje. Zadbano także o zaplecze toaletowe a porządku pilnowały rozstawione tu i ówdzie kosze. Bardzo dobre wrażenie zrobiło na mnie gdy z jednego wagonu wyciągnięto kilkadziesiąt krzeseł ogrodowych z których można było sobie korzystać. My akurat tego dnia byliśmy przygotowani i zabraliśmy ze sobą koc piknikowy Skip Hop, który jest naszym sprawdzonym, wyjazdowym pewniakiem (pamiętacie TEN wpis?).

 

Piaseczyńsko-Grójecka Kolejka Wąskotorowa

Piknik trwał prawie półtorej godziny. Niby krótko ale bardzo szybko zleciało. W tym czasie poza zwiedzeniem okolicy można było zajrzeć do lokomotywy i zrobić sobie zdjęcie w czapce konduktorskiej. Całe południe zleciało nam dosłownie ekspresowo – dopiero co rozłożyliśmy się na trawie a już trzeba było składać rzeczy i pakować się do wagonu. Przez ten czas ganialiśmy za dziećmi, wyciągaliśmy ich z tarapatów, piekliśmy i jedliśmy z nimi ich pierwszą w życiu kiełbaskę z ogniska. W tym całym zamieszaniu na szczęście udało mi się zrobić zdjęcia do kolejnego wózkowego wpisu. Wypatrujcie go w niedalekiej przyszłości!

Piaseczyńsko-Grójecka Kolej Wąskotorowa liczy sobie ponad 100 lat i w tym czasie przeżyła wiele historycznych rewolucji. Fragment z którego aktualnie korzystają turyści jest dosłownie szczątkowy w porównaniu do tego czym mogła pochwalić się  w latach swej świetności. Całą historię kolei możecie poznać na stronie kolejka-piaseczno.pl a ja już dziś zachęcam Was do zarezerwowania sobie chociaż jednej letniej niedzieli na tą niesamowitą podróż i sugeruję wcześniejszą rezerwację biletów! Nasza wycieczka cieszyła się wyjątkową popularnością – w ostatniej chwili dostawiano dodatkowy wagon bo chętnych było bardzo dużo.

W czasie jazdy oczywiście odbyło się oficjalne kasowanie biletów, był też słodki poczęstunek od konduktora. W trasie odcinkami bardzo bujało, co bardzo bawiło dzieci. Niektórzy jednak tego kołysania nie wytrzymali i zaliczyli drzemkę. Na wycieczkę kolejką wąskotorową spokojnie możecie zabrać wózek dziecięcy – zostawia się go przy drzwiach wejściowych.

Regularne kursy Grójecko-Piaseczyńską kolejką wąskotorową odbywają się w niedziele od marca do października. Ponad to na trasie Piaseczno-Tarczyn odbywają się cykliczne imprezy, m.in. Sylwerster, Mikołajki oraz topienie Marzanny. Cena biletu normalnego za niedzielny przejazd to 30 złotych. Bilety ulgowe dla dzieci od 4 do 17 roku życia to 15 złotych, za maluchy do 4 roku życia trzeba zapłacić 5 złotych.

Wycieczkę zaliczam do bardzo udanych. To pierwsza nasza wyprawa i na pewno nie ostatnia! Tym razem poczekamy jednak na to, aż stacja Runów będzie dostępna i obowiązkowo odwiedzimy westernowe miasteczko Wild West City. Wycieczka wąskotorówką to obowiązkowa wyprawa dla małych fanów pociągów – nie zapomnijcie sobie zrobić zdjęcia w lokomotywie. A po wycieczce… no cóż… Ci co widzieli moje niedzielne Instastories  dobrze wiedzą jak się to skończyło. Dosłownie wszyscy padliśmy! No i na koniec jeszcze potwierdzamy : wiosna jest już blisko!