Bobike Maxi Tour – ładny, ale czy praktyczny?

bobike maxi tour fotelik rowerowy

Rower to idealny miejski środek transportu – nie ma chyba bardziej ekologicznej, tańszej oraz niezależnej opcji na transport z punktu A do punktu B. W zeszłym roku zainwestowałam w nowy jednoślad dzięki któremu mocno ograniczyłam jazdę samochodem. Wybrałam typowego, wygodnego mieszczucha, zaopatrzonego w bagażnik, który miał mi ułatwiać życie… a jak się okazało stał się ograniczeniem, gdy zdecydowałam się, że razem ze mną będą podróżować też dzieci.

Rowerowy bagażnik skutecznie uniemożliwiał mi montaż dziecięcego fotelika, który z powodzeniem użytkował mój mąż. Mieliśmy do niego nawet dwa systemy montażowe, żeby szybko i sprawnie móc przepiąć sprzęt, ale niestety nie dało się go bezpiecznie zamontować na moim jednośladzie. Podczas weekendowych wypraw z dziećmi byłam skazana na przyczepkę rowerową, która sama w sobie złym rozwiązaniem nie jest (o tym kiedy indziej). Jednak na myśl o wyciąganiu sprzętu, montażu i sadzaniu dwójki dzieci do środka, zwyczajnie odechciewało mi się gdziekolwiek jechać.

bobike maxi tour fotelik rowerowy

Na całe szczęście w lutym dokonałam odkrycia (oczywiście podczas targów Kids’ Time w Kielcach), które miało rozwiązać moje wszystkie życiowe problemy! Foteliki rowerowe Bobike montowane na bagażnik. Nie wiem jakim cudem we wcześniejszych latach ich nie zauważyłam (może za dużo patrzyłam na wózki ;)) ale nie spodziewałam się, że rozwiązanie moich problemów będzie za razem tak proste….i piękne! 

Firma Bobike ma w swojej ofercie aż 4 modele fotelików rowerowych dla dzieci od 9 do 22 kg, które można montować zarówno w klasyczny sposób na ramie (rura o średnicy do 40 mm) jak i na bagażniku rowerowym (o szerokości od 120 do 185 mm). Pierwszy projekt firmy to Bobike One. Nieco bardziej elegancka alternatywa to model Exclusive Oba te foteliki występują w wersji Mini oraz Maxi. Ten pierwszy wariant to fotelik rowerowy montowany za kierownicą, przeznaczony dla dzieci do 15 kg. Wersja Maxi przeznaczona jest dla dzieci do 22 kg i montuje się ją z tyłu roweru. Najnowszy model fotelika rowerowego Bobike to kolorowy, pastelowy Bobike Go. Ja zaś wybrałam dla moich szkrabów model Bobike Maxi Tour z regulowanym oparciem.

bobike maxi tour fotelik rowerowy

Wszystkie holenderskie foteliki rowerowe Bobike mają kilka wspólnych cech – wśród innych marek wyróżnia je przepiękny design i atrakcyjna kolorystyka, której na próżno szukać wśród innych. Foteliki naturalnie spełniają też wszystkie normy bezpieczeństwa, w dodatku marka ma w swej ofercie kaski rowerowe pasujące kolorami do  fotelików. Wiem, wiem – nie jest to najważniejsza rzecz pod słońcem, ale ja lubię takie przemyślane pod każdym kątem projekty. My wprawdzie pozostaliśmy przy swoim kasku, ale jak ktoś dopiero rozgląda się za sprzętem do przewożenia dziecka rowerem, to myślę, że będzie to dla niego istotna informacja. 

Bobike Maxi Tour

bobike maxi tour fotelik rowerowy

Foteliki Bobike posiadają podwójne ścianki, które stanowią podwójną ochronę przed uderzeniami z zewnątrz. Tego rozwiązania nie znajdziecie w fotelikach innych marek, a nie ma co się czarować – podwójne ścianki to podwójna ochrona przy upadku. Od środka, w newralgicznych miejscach, fotelik wyłożony jest  miękką wyściółką, którą w razie potrzeby można zdjąć do prania. Model który wybrałam, Bobike Maxi Tour, wyróżnia regulowany zagłówek, który sprawia, że mogę dopasować fotelik zarówno do jazy z wyższą Ewą jak i niższym Mikołajem. Oparcie można ustawić na długość w przedziale od 48 do 60 cm. Biorąc pod uwagę, że maluchy korzystają teraz z tych niższych ustawień to wnioskuję, że jeszcze długo Bobike Maxi Tour nam posłuży. Regulacja wysokości odbywa się za pomocą jednej ręki – wystarczy wcisnąć szary guzik w zagłówku i ustawić go na odpowiedniej wysokości.

bobike maxi tour fotelik rowerowy

Siedzisko w Bobike Maxi Tour ma 26 cm szerokości oraz 15 cm głębokości. Na chwilę obecną zarówno moja 4 latka jak i 2,5 latek mają w środku komfortowe warunki. Fotelik  rowerowy Bobike Maxi Tour dostępny jest w 4 kolorach.

bobike maxi tour fotelik rowerowy

Rozbudowany na boki zagłówek ochrania głowę, a w jego górnej części przygotowane jest specjalne wcięcie na kask. Na plecach zagłówka, tuż obok guzika służącego do regulacji przewidziano miejsce na światło rowerowe zasilane na baterię. Jest ono do dokupienia jako wyposażenie dodatkowe.

bobike maxi tour fotelik rowerowy

Poza możliwością regulacji zagłówka w Bobike Maxi Tour mamy możliwość bardzo dokładnego dopasowania trzypunktowych pasów. Po pierwsze – wszystkie 3 paski mają możliwość regulacji na długość. Zapinają się one w zupełnie inny sposób niż pasy w wózkach, przez co początkowo podeszłam do nich sceptycznie. Ale po kilku jazdach tak mi się to spodobało, że uważam iż producenci wózków mogliby się u Bobike poszukać inspiracji. Otóż pasy zapina się tuż nad ramionami dziecka. W dodatku na końcowym odcinku są one usztywnione i wyprofilowane dzięki czemu po zapięciu i dociągnięciu dokładnie obejmują ramiona malucha i nigdzie się nie zsuwają. Aby wypiąć pas należy wcisnąć guziczek umieszczony tuż nad jego wpięciem – bardzo prosty manewr.

bobike maxi tour fotelik rowerowy

bobike maxi tour fotelik rowerowy

Kolejny element, który można wyregulować indywidualnie, pod dziecko, to podnóżki, które w minimalnym ustawieniu mają 10 cm a w maksymalnym 28 cm długości (w sumie 7 pozycji). Nie potrzeba do tego żadnych śrubokrętów! Po prostu wciskacie guzik, przestawiacie podnóżek i gotowe! Stopa dziecka przytrzymywana jest na miejscu paseczkiem, który zapina się nad butem. Pasek ma regulowaną długość, przy wypinaniu początkowo może Wam być nieco trudno ale z czasem mechanizm się wyrabia a Wy nabieracie wprawy.

bobike maxi tour fotelik rowerowy

Tak jak już wspomniałam, za największy atut Bobike Maxi Tour uważam możliwość zamontowania go na bagażniku rowerowym. Wydawać by się mogło, że takie konstrukcje wymagają godzin montażu, ale przysięgam Wam, zajęło mi to z pierwszym razem niecałe 5 minut (i podejrzewam, że teraz wyrobiłabym się w dwie;)) Systemem śrub zaciskamy bazę fotelika na siodełku, potem wpinamy sprzęt (klik!), zapinamy pasek bezpieczeństwa wokół siodełka i gotowe! Jeżeli będziecie potrzebować szybko zdjąć fotelik to ściąga się go w kilka sekund poprzez odciągnięcie dwóch guzików po bokach.

bobike maxi tour fotelik rowerowy

Tuż przed siedziskiem, mniej więcej pomiędzy kolanami dziecka ukryty jest w foteliku maleńki schowek. Mieści się w nim idealnie klucz potrzebny do montażu bazy na siodełku oraz linka z szyfrowaną kłódką zabezpieczająca przed ludzką zachłannością. Przydatna sprawa szczególnie dla osób, które dużo jeżdżą z dzieckiem po mieście i czasem są zmuszone pozostawić rower bez opieki.

Ładny, ale czy praktyczny?

Bobike Maxi Tour okazał się dla nas bardzo trafionym wyborem. Zaskoczył pozytywnie swą funkcjonalnością, umożliwił mi szybkie przemieszczanie się z dzieckiem po mieście. Zabieraliśmy go także na nieco dłuższe wyprawy gdzie teren nie był tak równy i tam również się spisywał.  Gdzie się nie pojawiłam z fotelikiem zbierał pozytywne komentarze na temat swego wyglądu.

Za największy plus uważam możliwość szybkiego dopasowania fotelika do naszych potrzeb. W kilka chwil mogę przepiąć go z mojego bagażnika na uchwyt mocowany na ramie przy rowerze męża (jeżeli planujecie takie rotacje, pamiętajcie, że będziecie musieli dokupić dodatkowy uchwyt. Jeszcze szybciej dopasuję Bobike Maxi Tour go do gabarytów dziecka, które aktualnie ze mną jedzie – to prawdziwy rowerowy kameleon!

Bobike Maxi Tour niestety nie jest najtańszym model na rowerowym rynku, ale dla zakochanych w tym holenderskim designie mam dobrą wiadomość! Pozostałe modele fotelików Bobike są tańsze! Cena Maxi Tour to 437 złotych – najlepszych ofert szukajcie na TEJ stronie. W skład zestawu wchodzi baza na bagażnik rowerowy oraz fotelik. Jeżeli planujecie montować fotelik do ramy lub szykujecie się do możliwości przepinania sprzętu, będziecie musieli zainwestować w dodatkowy uchwyt od Bobike. Jego cena to 85 złotych, znajdziecie go TU.

bobike maxi tour fotelik rowerowy