Gadżety dla małego przedszkolaka – nietypowa wyprawka dla najmłodszych i całej rodziny!

I znów mamy wrzesień. Wśród rodziców małych przedszkolaków czuć wyraźne poruszenie, większość dzieci zaczęło już adaptację w nowym miejscu. Poznają przedszkole, ciocie oraz nowych kolegów. Dla pierwszoroczniaków to totalna rewolucja!  Ciężko się będzie przestawić do nowego planu dnia, do nowych obowiązków. Nad niektórymi czynnościami (szczególnie porannym wstawaniem) trzeba będzie jeszcze jakiś czas popracować i ja właśnie dziś przychodzę do Was z kilkoma pomysłami, które pomogą Waszej wdrożyć się w nową przedszkolną rzeczywistość. Tradycyjny wyprawkowy post znajdziecie w TYM linku, dziś natomiast pokażę Wam kilka rzeczy, które pomogą Wam się zorganizować, zmotywować do działania i przygotować malucha do przedszkolnych realiów. 

Większość gadżetów z dzisiejszego wpisu testujemy z powodzeniem od kilku miesięcy. Pomagają nam się zorganizować – szczególnie rankami. Motywują maluchy, ułatwiają komunikację i pomagają wyegzekwować to co mówi rodzic. Jedna pozycja znalazła się tu przysłowiowym rzutem na taśmę, gdyż pojawiła się w naszym domy dopiero w tym tygodniu. Ale moim zdaniem jest warta Waszej uwagi i to właśnie od niej zacznę dzisiejszy wpis.

Małpka Nauczycielka Sigikid

Na pierwszy rzut oka – zwykła pluszowa małpka w czerwonej bluzie. Po dokładniejszych oględzinach – zabawka, która pomoże Waszym maluchom ćwiczyć zapinanie i odpinanie guzików, obsługę zamka błyskawicznego i ściągacza oraz zapinanie i wiązanie bucików. Czyli pomoże opanować czynności, z którymi dzieci nierzadko mają problemy. Prawda, że pomysłowo?

Pierwszy raz z zabawkami marki Sigikid spotkałam się podczas targów Kid’s Time i od razu zwróciły na mnie uwagę swoją pomysłowością, kolorami, materiałami. Nie spodziewałam się, że coś mnie może zdziwić na rynku „maskotek”.  Zakochałam się w pacjencie Erwinie oraz małpce nauczycielce, które od kilku dni mieszkają w pokoju moich dzieci. 

O Erwinie napiszę Wam za jakiś czas natomiast dziś przyjrzymy się bliżej małpce. Bluza i spodenki małpki to szyte na wymiar ciuszki w które dziecko może ubierać swojego puchatego przyjaciela. Zabawka wykończona jest z największą starannością, co całkowicie usprawiedliwia jej wysoką cenę. Poza tym na pierwszy rzut oka widać, że to przyjaciel, który pomoże dziecku przetrwać pierwsze dni w nowym przedszkolu.

Małpka Nauczycielka, Sigikid, cena199,-

Kalendarz Familiowo

Nasze rodzinne centrum dowodzenia to kuchnia. To serce domu, każdy poranek rozpoczynam tu od włączenia czajnika na kawę. Dzień kończę ustawiając długi program mycia w zmywarce. Nic dziwnego, że właśnie tu, na lodówce pojawił się rodzinny planer Familiowo, który wspomaga nas  w ogarnięciu wszystkich ważnych wydażeń, wyjazdów i wyjść. Na nasze potrzeby wybrałam na www.familiowo.pl zestaw Duo Premium. W ofercie Familiowo znajdują się magnetyczne plansze na których można notować za pomocą suchościeralnego mazaka oraz małe ikonki, którymi można zaznaczać różne rzeczy. Kalendarz podzielony jest na część z tygodniowym oraz miesięcznym rozkładem. Ogromnym plusem jest to, że to sami decydujecie co gdzie wpisujecie, nie musicie sztywno trzymać się jednego miesiąca, możecie na „poglądzie” mieć np. przełom dwóch miesięcy. Zaznaczacie wszystko co dla Was ważne, urodziny, wizyty u lekarza, zebrania, co i na kiedy przynieść i do przedszkola 😉

Poza tym w naszym pakiecie Duo Premium znajduje się tabelka z obowiązkami członków rodziny oraz motywator malucha, który nie jeden raz był kluczowym argumentem w temacie mycia zębów. Jest także osobna kartka na rzeczy najważniejsze z najważniejszych oraz notesik z listą zakupów (kartki- zrywki, można zabrać ze sobą na zakupy). W paczce znajdziecie także mazak suchościeralny oraz zestaw piktogramów. W sklepie można zamówić także dodatkowe elementy.

Familiowo, zestaw Duo Premium, cena 129,-

Rutynek – karty obowiązków dla dzieci

Karty Rutynka kupiłam w ramach akcji crowdfundingowej. Autorka projektu przekonywała, że to będzie rewolucja w naszym domu. Karty Rutynka miały oszczędzić moje gardło od ciągłego powtarzania: „Ewa wstań, ubieramy się! Czy już się ubrałaś? Dlaczego ciągle jesteś piżamie”. Oraz podobnych zdań mniej więcej w każdej dziedzinie. I wiecie co… to takie proste i faktycznie zadziałało!

W zestawie dostałam 3 komplety kart w 3 kolorach (żółte na ranek, różowe na południe i niebieskie wieczór) na których wypisane są najpopularniejsze czynności, które należy wykonać o danej porze. Są także puste karty do samodzielnego uzupełnienia. Wybrane karty rozkładamy w widocznym dla dziecka miejscu, tłumaczymy zasady i dalej dzieje się magia. Nie wiadomo dlaczego dzieci wolą realizować po kolei polecenia z kart niż słuchać powtarzającej w kółko to samo mamy. My w zasadzie od kilku miesięcy mamy ten sam „poranny program obowiązkowy” ale karty nadają się nie tylko dla przedszkolaków. 

Tak jak napisałam, nie spodziewałam się, że taki mały gadżet tak zrewolucjonizuje nasze poranki. Ale zdecydowanie warto go rozpatrzeć, gdy zależy Wam na tym, żeby jak najsprawniej wyjść rano z domu, bez nerwów oraz awantur.

Karty obowiązków dla dzieci Rutynek, cena 45,-

Bobby – budzik i trener snu, Zazu

Ten śliczny mały zegar o który często pytacie w prywatnych wiadomościach na Instagramie to nasz poranny „podnośnik”. Działa jak tradycyjny budzik i tak na prawdę to on co rano daje nam znać, że pora już wstawać do żłobka i przedszkola .Ale to nie wszystko co ma do zaoferowania ten śliczny sprzęt. Ten misiowy zegarek jest także „trenerem snu”, który informuje dziecko czy to już jest pora na to by urządzić rodzicom pobudkę czy jeszcze nie. Tzn dopóki nie zadzwoni budzik, misio ma zamknięte oczy co maluch łatwo odczytuje, że jeszcze jest pora spania. Tablica zegara jest podświetlana, co umożliwia podejrzenie sobie w nocy statusu powiek misia (skoro to że jest jeszcze ciemno nie wystarcza ;)) Ta funkcja przydaje się weekendami i podczas urlopu, kiedy każda minutka snu jest na wagę złota! A w praktyce wygląda to tak, że Ewa potrafi się zastosować do zaleceń misia, a Mikołaj całkowicie je ignoruje. Ale kto wie, może u Waszych dzieci akurat będzie 100% skuteczny.

Zazu, Bobby budzik i trener snu, cena 119,-


Dziś pokazałam Wam nietypowe gadżety dla małego przedszkolaka. Często w przedszkolu dostajecie gotową listę rzeczy do kupienia: kredki, farby, blok. A na temat przygotowań można spojrzeć z nieco innej strony. Jak przygotować się do porannego, sprawnego wstawania? Jak zorganizować na nowo życie rodziny?  Jak zmotywować przedszkolaka do działania? Mam nadzieję, że moje propozycje na rozwiązanie tych problemów przypadły Wam do gustu!


Drogi czytelniku! Jeżeli spodobał Ci się mój wpis, lub uważasz, że komuś może się przydać, będzie mi bardzo miło jeżeli go polubisz, skomentujesz i/lub podasz dalej. To dla mnie znak, że podoba Ci się moja działalność. Nic tak nie mobilizuje do dalszej pracy jak Twój głos!

Serdecznie zapraszam Cię do polubienia fanpaga na Facebooku – dzięki temu na pewno nie umknie Ci żaden nowy tekst. A nasze codzienne kadry znajdziesz na Instargramie