Sterylizator mikrofalowy Philips Avent SCF 281/02

Pozostanę jeszcze chwilkę przy tematyce dezynfekcji i tym razem zaproszę Was do naszej kuchni, gdzie obok kuchenki mikrofalowej mieszka sterylizator Philips Avent. Ponieważ od początku wiedziałam, że czasami będę podawać dziecku moje mleko butelką, jeszcze w ciąży kompletując wyprawkę zaczęłam rozglądać się za czymś odpowiednim. Spośród wielu ofert, zdecydowałam się na butelki Avent Natural, i żeby wszystko do siebie pasowało kupiłam też sterylizator do mikrofalówki tej samej firmy, model SCF281/02. Skusił mnie też jego ładny i nowoczesny wygląd.

IMG_0088

Sterylizator składa się z trzech części: misy do której wlewamy wodę, sitka na którym układamy akcesoria do karmienia oraz pokrywy z klipsami, które zamykają całość. Jest bardzo pakowny, choć butelki z szerokim gwintem z serii Avent Natural wchodzą dość ciasno, ale po kilku załadowaniach można się przyzwyczaić.

IMG_0087

IMG_0084
Koszyk sterylizatora z otworkami i uchwytami różne elementy butelek.

W pudełku poza sterylizatorem i szczypcami do wyciągania załadunku znajdziecie jeszcze dokładną instrukcję z ilustracjami przedstawiającymi, w jaki sposób układać butelki i inne akcesoria, aby proces dezynfekcji przebiegał prawidłowo. I tak m.in. mamy możliwość ustawienia czterech butelek ze smoczkami, nakrętkami oraz pokrywkami. Możemy także ustawić pod skosem dwie mega butle o pojemności 330 ml – to dzięki odpowiednio przygotowanym otworom. Inne specjalne dziurki, a w zasadzie szczeliny przygotowane są na lejki laktatora – mieszczą się dwa. Sterylizator nadaje się także do dezynfekcji zakręcanych pojemniczków w których można przechowywać pokarm. W każdym przypadku pomiędzy butelkami zostaje jeszcze dużo miejsca na smoczki czy inne drobiazgi, które akurat jest potrzeba zdezynfekować.

IMG_0082
Załadunek czterech butelek.

IMG_0081

IMG_0080
Uchwyty do mocowania butelek 330 ml. Tak dużych nie posiadamy, ale dla przykładu nasze 240 😉
IMG_0079
Otwór do zamocowania lejka laktatora.
IMG_0077
W koszyku można zamocować na raz dwa laktatory oraz dwie butelki z akcesoriami.

Sam sterylizator ma ok. 17 cm wysokości, natomiast jego średnica to 28 cm. Jeżeli planujecie go kupić, poszukajcie teraz centymetra i udajcie się do kuchni. Otwórzcie drzwi od mikrofalówki i zmierzcie ją w środku. Od ścianki, do ścianki, i od talerza do…. no właśnie. Całkiem możliwe, że Wasze kuchenki posiadają grill, więc przy pomiarach weźcie go też pod uwagę. Bo potem pozostaje Wam zwrócenie sterylizatora albo wymiana kuchenki mikrofalowej 😉

W zależności od mocy mikrofalówki proces dezynfekcji trwa od dwóch od sześciu minut – należy sprawdzić w instrukcji kuchenki, jaką mocą dysponujecie. Wlewamy 200ml wody do dolnej misy, na tym montujemy sitko z butelkami, zakładamy pokrywę i zamykamy całość klipsami. Po procesie dezynfekcji należy poczekać aż sterylizator ostygnie, potrzebną rzecz wyciągamy umytymi dokładnie rączkami, albo posługujemy się szczypcami. Producent podaje w instrukcji taką informację: “Akcesoria zachowują sterylność do 24 godzin od sterylizacji, jeśli pozostają w sterylizatorze mikrofalowym z zamkniętą pokrywką”. Powiedziałabym raczej, że pozostają zdezynfekowane, i szczerze wątpię w ich jałowość. A czym się różni sterylizacja od dezynfekcji mogliście przeczytać TU.

IMG_0075

IMG_0076

Używamy sterylizatora już osiem miesięcy, oczywiście ostatnio  coraz rzadziej, gdyż Młoda jest w takim wieku, że nie ma już potrzeby dezynfekować sprzętu tak często. Przez ten czas nie odłożył się w nim kamień, wszystkie elementy nadal do siebie pasują, jedynie pokrywka nabyła kilku zarysowań. Nie jest to najtańszy model na rynku, ale tak jak już pisałam, zależało mi na tym, żeby pasował do wybranych przeze mnie butelek. W naszej małej kuchni, gdzie liczy się każdy centymetr wolnego blatu, nie zajmuje wiele miejsca, a jego wymiary pozwalają na schowanie go do każdej szafki – dlatego m.in. nie zdecydowałam się na sterylizator elektryczny. Jestem zadowolona z zakupu, ale zdaję sobie sprawę, że nie jest to must have przy kompletowaniu wyprawki. Niemniej jednak, jeżeli ktoś się zastanawia nad kupnem sterylizatora do mikrofalówki, śmiało mogę polecić ten model.