Całkiem nieżółta łódź podwodna i inne morskie stwory

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

W zasadzie u nas w domu specjalistą od zabawek kąpielowych jest mój mąż i to on powinien pisać tą recenzję. Oczywiście, że zaproponowałam mu autorską rubrykę, ale wyobraźcie sobie, że odmówił! Nie przekonało go nawet, że to ostatni krzyk blogerskiej mody, ani szansa na trafienie za jakieś 50 lat do rankingu Jasona Hunta. No nic, trudno się mówi. To chyba oczywiste, że poradzę sobie sama z opisaniem kilku piankowych puzzli.

Ewy do kąpieli nie trzeba specjalnie jakoś zachęcać, i o ile nie przepada za szybkimi prysznicami, tak w wannie mogłaby się moczyć godzinami. Byleby było czym się bawić. Pierwsze zabawki niestety okazały się niewypałami – gumowe zwierzątka niestety “ożyły” od środka. Kubeczki do kąpieli zamiast do przelewania wody służyły do… jej picia! Natomiast z puzzlami od początku była pewność, że nie zarosną grzybem, ponieważ pianka z której są wykonane nie pochłania wody. No i nijak też nie da się z nich napić mydlin.

Co za to z nimi można robić? Przylepiać za pomocą wody do: wanny, płytek, brzucha, kabiny prysznicowej oraz… innych puzzli. Przylepione elementy łatwo się przesuwają, i nie sprawiają problemów przy odczepianiu. Ponieważ elementy są piankowe, to nie znikają pod wodą i gdy tak sobie spokojnie dryfują można je także łowić. Występują w pięciu kilku kolorach, i udają morskie stworzonka. Ale nie tylko! Jest i łódź podwodna, ale z powodu mej miłości do Beatlesów trudno mi się pogodzić z faktem, że nie jest żółta.

Puzzle są już u nas od ładnych kilku miesięcy i choć kąpielowych zabawek nam przybyło to Ewa nadal chętnie się nimi bawi. Można się na nich podszkolić w nazywaniu kolorów, liczeniu a także w prawach  fizyki – jeżeli czujecie się kompetentni do ich tłumaczenia 😉 Spokojnie nadają się też dla starszych dzieci, które podczas kąpieli mogą zrobić np. wodny teatrzyk. Nie będę wymyślać co jeszcze, bo sami dobrze wiecie, że jak zadziwić potrafi dziecięca kreatywność. A jak maluchy już pójdą spać, sami możecie się nieźle rozerwać, robiąc tego typu filmik:

output_xSzjS4

Cena piankowych puzzli od Boon (10 sztuk) to 48 zł. Możecie je kupić np. TU. A teraz czekam w komentarzach na scenariusze waszych puzzlowych filmików 😀