12 października 2014
Ostatnio podczas spotkania ze znajomymi w rodzinnym mieście poruszyliśmy temat przesądów. Szybko dotarliśmy do kategorii „ciążowe” i powymienialiśmy się niektórymi „rodzynkami”. Sama nie wierzę w przesądy, choć nie wiem jak to możliwe, ale przysięgam gdy podśpiewywałam sobie pod nosem piosenkę o kokoskach to zapis na KTG był od razu lepszy ð

