31 stycznia 2015
Nie wiem czemu ale coś mi się ubzdurało, że dziś pierwszy dzień lutego. I już dopowiedziałam sobie, że luty przyniósł nam w prezencie tak długo wyczekiwany śnieg, a to tak na prawdę piękne pożegnanie stycznia. No cóż, podobno szczęśliwi czasu nie liczą!

