Browsing:

Rok: 2014

2014

Nie będzie podsumowania, jaki to wspaniały rok za mną. Nie będzie wyliczania cudownych chwil, rozprawki na temat tego jak narodziny dziecka wpłynęły na moje życie. Jest po prostu inaczej. Jestem bogatsza w nowe doświadczenia, nową wiedzę, i to jest miejsce w którym chcę ją zostawić.


Zabawy z tiulem

Wczoraj wybrałam się z Małoletnią na sesję niemowlęcą! Z panią fotograf znamy się już jakiś czas więc od kilku tygodni obgadywałyśmy szczegóły (tzn. ja jej trułam). W ramach przygotowań zdecydowałam się na samodzielne zrobienie tiulowej spódniczki nazywanej też tutu, ale tak się rozpędziłam że powstały trzy spódniczki i kilka tiulowych pomponów.


Fotoksiążki

Czy na waszych komputerach też w mniej lub bardziej uporządkowany sposób zalegają setki zdjęć z różnego rodzaju wyjazdów czy imprez? A w albumach telefonów rzadko można obejrzeć coś innego niż dzieci: jedzące, śpiące, bawiące się, lub spacerujące? Nie macie też wrażenia, że: zdjęcia występują po kilka w podobnych ujęciach, większość jest nieostra, a jak przychodzi co do czego i chcecie któreś znaleźć to oczywiście graniczy to z cudem? A stęsknieni dziadkowie co jakiś czas upominają się o fotografie wnuka?


Za co kocham święta

Na blogu ostatnio cisza ale pochłonęły mnie święta! Prezenty, zakupy, odwiedziny, smaczne jedzonko czyli to co Matka lubi najbardziej. W tym roku pierwszy raz jest z nami Małoletnia więc czuję się tysiąckrotnie bardziej zobowiązana do wyczarowania świątecznej atmosfery niż wcześniej. Bo przecież właśnie te świątecznie wspomnienia z dzieciństwa są jednymi z piękniejszych.


Winter is coming

Z mężem byliśmy najprawdopodobniej ostatnimi ludźmi na ziemi którzy nie oglądali jeszcze serialu Gra o tron – w piątek skończyliśmy 4-ty sezon. Nadrobienie wszystkiego zajęło nam ponad miesiąc. Co jakiś czas miałam chwile zwątpienia, że ten kto to wymyślił jest chory psychicznie, brutalny, i powinien się leczyć. Z drugiej strony nie mogę się doczekać następnych odcinków, a motto rodu Starków powtarzam jak mantrę.


Nietypowe zabawki

Nieprzypadkowo dziś zrobiłam i opublikowałam na Instagramie zdjęcie Małoletniej w koszu na zabawki, bo dziś właśnie o zabawkach będzie notka. Całkiem spory ten kosz, nie? Mieści się w nim półroczne dziecko i jeszcze zostaje dużo miejsca! A jak wyjmiemy dziecko z kosza i położymy je spać, a pełna sił i wigoru matka raźnym krokiem wkroczy do salonu i z nudów postanowi posprzątać dobytek Małoletniej, to wtedy się okazuje, że z dnia na dzień w koszu zostaje coraz mniej miejsca. Mikołajki porządnie zasiliły nasze zabawkowe zasoby, a jeszcze gwiazdka przed nami.


Mikołajkowe MAMAVILLE: TARGI VOL 4

Mamaville Studio już po raz czwarty zorganizowało targi dla mamy i dziecka, tym razem wyjątkowe bo Mikołajkowe! Wybierałam się na poprzednie edycje, ale coś zawsze stawało mi na drodze. Tym razem wiedziałam, że nie odpuszczę. Tak więc poinformowałam męża co robi 6 grudnia, rano spakowałam rodzinę w samochód i w drogę na Domaniewską, gdzie na rzesze rodziców z dziećmi czekało kilkudziesięciu wystawców.


Aqua mama czyli aqua aerobic dla kobiet w ciąży

Nie należę do osób specjalnie aktywnych fizycznie nad czym bardzo ubolewam. Choć lubię to przyspieszone tętno po treningu, mieszankę uczucia zmęczenia i euforii, zadowolenie z siebie że dałam radę, zawsze sobie znajdę milion powodów żeby nie iść na siłownię, aerobic, rower. No i kondycja leży. I kwiczy. Kręgosłup boli. Głupota nie boli.


Armadillo Mamas & Papas – mały ale wariat

  Przez ostatni tydzień dzięki uprzejmości firmy 4kids miałyśmy okazję testować z Ewą wózek Armadillo od Mamas&Papas. To nasz drugi wózek, którym przemierzałyśmy Piaseczyńskie chodniki, pobliskie lasy


Tajemnica bolesna

To jakiś spisek chyba. O tym, że dziecko to nieprzespane noce, pieluszki, wydatki, sratki usłyszysz. Przemyślisz. Masz czasu a czasu na pogodzenie się z tematem. O tym, że poród boli też Ci powiedzą. Przychodzi ten dzień, w trudach i mozołach pojawia się dziecko, ta – da, fanfary! Ale nikt nie powiedział, że to nie koniec bólu. Czas na połóg!